autorstwa Jarosława Wąsowicza SDB
Wstęp
W ostatniej dekadzie istnienia PRL-u na scenie niezależnych organizacji opozycyjnych uaktywniła się młodzież szkół średnich i studencka. Zjawisko to przybrało znacznie większą skalę niż w czasie formowania się środowisk opozycji demokratycznej pod koniec lat 70 – tych, kiedy wśród młodzieży zrodziły się Studenckie Komitety Solidarności oraz Ruch Młodej Polski, czy też w okresie pierwszej „Solidarności”, kiedy powstało Niezależne Zrzeszenie Studentów i formował się projekt powołania do istnienia organizacji uczniowskiej o nazwie Federacja Młodzieży Szkolnej.
Po stanie wojennym młodzież organizowała się początkowo w mniejszych środowiskach skupionych wokół konkretnych szkół czy uczelni. Mniej więcej w połowie dekady zaczęły się formować organizacje, które w poszczególnych regionach rozpoczęły proces scalania rozproszonych młodzieżowych środowisk niezależnych. Region Gdański należał w tym względzie do najbardziej aktywnych w kraju. Zaistniały tu organizacje o zasięgu ogólnopolskim, wśród których można by wymienić: Ruch „Wolność i Pokój” (WiP), Federację Młodzieży Walczącej (FMW) czy młodzieżówki takich organizacji i partii politycznych jak „Solidarność Walcząca” (SW), Konfederacja Polski Niepodległej (KPN), Polska Partia Niepodległościowa (PPN), jak i formacje o typowo gdańskim rodowodzie: Polska Młodzież Walcząca, Ruch Oporu Młodzieży „Pokolenie”, Ruch Społeczeństwa Alternatywnego (RSA), Ruch Społeczeństwa Zaangażowanego (RSZ), czy Solidarność Młodych (SM).
Środowiska młodych opozycjonistów oprócz tego, że włączały się we wszelkie działania niezależne w regionie proponowane przez poszczególne organizacje „starszej” opozycji (m.in.: manifestacje, wiece, wielopłaszczyznowa pomoc podczas strajków w 1988 r., zaangażowanie w sieć kolportażu wydawnictw niezależnych), wypracowywały własne metody oporu (w szkołach i na uczelniach: „przerwy milczenia”, publiczne modlitwy, rozwinięty ruch wydawniczy podziemnej prasy szkolnej, podziemne audycje radiowe, akcje strajkowe; na szczeblu wspólnych działań w regionie: pikiety i wiece ekologiczne, happeningi, różnorodne działania na polu kultury niezależnej). Formułowały też własne tezy programowe zmian w oświacie, gospodarce i polityce. W tym ostatnim obszarze pojawiały się postulaty dotyczące polskiej państwowości. W zasadzie każda organizacja w jakiś sposób ustosunkowywała się do tej rzeczywistości.
Idea niepodległości w dokumentach programowych pierwszych powstałych po stanie wojennym organizacji niezależnych w regionie gdańskim, integrujących środowisko młodzieżowej opozycji.
W pierwszym okresie po wprowadzeniu stanu wojennego w środowiskach młodzieży największą aktywność wykazywali działacze RMP i NZS. Wkrótce Młodopolacy, którzy po Sierpniu 1980 r. wykazali się wieloma inicjatywami w środowisku na rzecz niepodległości i dążeń wolnościowych, oddali się pod kuratelę podziemnej „Solidarności”, zaś młodsi działacze zaangażowali się w działalność samorządu studenckiego Uniwersytetu Gdańskiego. Prowadzili jednocześnie wśród uczniów szkół średnich pracę samokształceniową. Ta forma działalności RMP zanikła w 1985 r. Natomiast NZS funkcjonował w podziemiu na Wybrzeżu z różnym powodzeniem, aż do ponownej rejestracji w roku 1989.
Z czasem prym wśród niezależnych inicjatyw młodzieżowych zaczęły wieść środowiska szkolne. W pierwszych latach stanu wojennego wyróżniała się w tym względzie zwłaszcza „Topolówka”, czyli III LO w Gdańsku Wrzeszczu. Działania opozycyjne skoncentrowały się w tej szkole wokół pisma „BIT” [Biuletyn Informacyjny Topolówka]. Podobnie było w innych szkołach średnich Trójmiasta - powstawały podziemne gazetki, a wokół nich formowały się niezależne środowiska. Zasadniczo nie formułowały one dokumentów programowych, ograniczając się do akcji bieżących. Sprawa niepodległości była wówczas podejmowana w licznych artykułach, które ukazywały się na łamach szkolnych pisemek. Dla zobrazowania zjawiska podajmy tu kilka przykładowych tytułów: „Polskie podziemie zbrojne w latach 1945 –1947”, „O 11 listopada powinien pamiętać każdy Polak uważający się choć odrobinę za patriotę”, „O Powstaniu Styczniowym wg. Pawła Jasienicy”, „Dylematy Niepodległej Polski w 1918 r.”, „Listopad a sprawa polska” i inne.
Ponadto warto przypomnieć, że po stanie wojennym rocznice uchwalenia Konstytucji 3 maja i Święta Niepodległości 11 listopada, zawsze stawały się w Gdańsku okazją do organizowania nielegalnych manifestacji patriotycznych. Zazwyczaj miały one miejsce po mszach św. w kościele św. Brygidy lub Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Prawie zawsze podczas tych manifestacji dochodziło do walk z milicją. Niekiedy organizowano także wiece pod pomnikiem Jana III Sobieskiego, który sam w sobie niósł już odpowiednie przesłanie, jako że do Gdańska trafił ze Lwowa. Z racji niezależnych obchodów patriotycznych rocznic pojawiały się sygnowane przez młodzież ulotki nawiązujące do idei odzyskania przez Polskę pełnej suwerenności. Jedna z nich podpisana przez studentów Trójmiasta ukazała się w związku z obchodami rocznicy Konstytucji 3 maja w 1982 r. Czytamy w niej m.in.:
„(…) Przez 38 lat władzy komunistycznej w Polsce nie udało się stłumić pragnienia publicznego wyrażania patriotycznych uczuć związanych z Konstytucją 3 maja. Dziś kiedy nawet niepełna suwerenność została nam odebrana, kiedy zdrajcy Polski zaprzedani Moskwie wypowiedzieli wojnę całemu narodowi, tym boleśniej odczuwamy niemożliwość należnego uczczenia tego święta. Dopóki jednak nie pozwolimy zdrajcom podeptać naszej godności, dopóki odnowimy w naszych sercach ideał Konstytucji, dopóty będzie ona nieśmiertelna. Klęską reżimu jest niemoc odebrania narodowi nadziei na odzyskanie wolności. Klęską junty jest nasza Solidarność”.
Młodzież w szkołach średnich organizowała w dniach patriotycznych rocznic tzw. „przerwy milczenia” i przychodziła do szkoły w jednolitych czarnych strojach. Odwoływano się do tradycji walki niepodległościowej przez nieformalne nadawanie szkołom imion wybitnych dowódców AK. Przykładowo w roku 1984 w wyniku głosowania ogłoszonego przez redakcję „Myśli Niezależnej IX LO” patronem tego ogólniaka ogłoszono gen. Grota – Roweckiego. We współpracy z nauczycielami z podziemnej „Solidarności” młodzież przygotowywała patriotyczne programy artystyczne, przedstawienia teatralne, koncerty muzyczne, które wystawiano w kościołach. Zapewne wszystkie te działania kształtowały wśród młodzieży takie postawy, które w przyszłości zaowocowały pojawieniem się środowisk nawiązujących jednoznacznie do tradycji niepodległościowych.
W dniu 22 lipca 1983 r. w rocznicę ogłoszenia Manifestu PKWN komunistyczne władze zniosły w Polsce stan wojenny. Wprawdzie nie miało to wpływu na zwiększenie aktywności grup opozycyjnych, ale mniej więcej w tym właśnie czasie pojawiły się w Gdańsku pierwsze udane próby integracji środowisk niezależnych grup młodzieżowych w organizację o szerszym zasięgu niż teren jednej lub dwóch, trzech szkół.
Jedną z propozycji ujednolicenia działających uczniowskich struktur oporu było powołanie w dniu 23 sierpnia 1983 r. Międzyszkolnego Komitetu Koordynacyjny „Solidarność Młodych”. Sygnatariuszami tego porozumienia było kilka środowisk szkół średnich Trójmiasta, które stawiały sobie za cel: walkę o nauczanie bez kłamstwa, o godność i prawa ucznia, o samorządność szkoły. W listopadzie 1983 komitet wznowił wydawanie podziemnego pisma „Pokolenie”. Już w pierwszym numerze tej wskrzeszonej do życia podziemnej gazetki młodzieżowej, ukazał się na jej łamach artykuł związany z kolejną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r. W jego podsumowaniu, autor odwołując się do historycznych doświadczeń, stawia przed czytelnikami zadanie podjęcia działania na rzecz uzyskania przez nasze państwo pełnej suwerenności:
„(... ) wymowa faktów związanych z 11 listopada (..) jak każde wydarzenie wielkiej miary dostarcza nam cennych wniosków natury szerszej, szczególnie dla tych pokoleń, które doczekały się 65 rocznicy tego dnia. Najważniejszym jest ten, który mówi o suwerenności narodu jako wartości najwyższej, odzyskanej wówczas nie tylko dzięki korzystnemu zbiegowi okoliczności ale i ofiarnemu wysiłkowi.
Dla nas [płynie] stąd wniosek o potrzebie gotowości do działania na rzecz uzyskania suwerenności autentycznej w takich formach, jakie dają realne szanse na sukces. Bo w żadnym razie nie można liczyć na jakąś „Deus ex machina”, która podaruje nam ją w prezencie. Oby świadomość tego towarzyszyła nam zawsze.”
Kolejnym środowiskiem niezależnym w Gdańsku, które zjednoczyło w swoich szeregach większą grupę kontestującej młodzieży był Ruch Społeczeństwa Alterantywnego. Trzon organizacyjny tego ruchu wywodził się ze środowiska młodzieży I LO, która przed wprowadzeniem stanu wojennego redagowała szkolne pisma „Nietoperz” i „Gilotyna”. Po 13 grudnia 1981 r. „Gilotyna” zaczęła się ukazywać w podziemiu pod zmienionym tytułem: najpierw na „Dialog”, później na „Podaj dalej”. RSA nawiązało w tym okresie współpracę z podziemnymi strukturami „Solidarności”. W roku 1983 gdański anarchiści ogłosili dokument programowy zatytułowany „Manifest RSA”. W tym samym roku głównym forum prezentowania poglądów RSA stało się pismo „Homek”. W miarę upływu czasu RSA przeszło jednak od współpracy do krytyki opozycji solidarnościowej i Kościoła.
Anarchiści z RSA uważali za konieczne obalenie komunistycznego systemu, zniewalającego społeczeństwo i jednostki. We wspomnianym Manifeście wzywali do rewolucji, której celem winno być odzyskanie przez zniewolone społeczeństwo polskie wolności, czyli zrzucenie jarzma komunizmu. Natomiast w jednej z programowych ulotek uczestnicy RSA pisali w 1985 r.:
„Żyjesz w świecie zniewolonym (...). Jesteś obywatelem państwa rządzonego przez zbrodniarzy, których celem jest całkowite zniszczenie indywidualności człowieka (...). Tak trudno jest zachować własną osobowość będąc pod wpływem szkoły, wojska, policji, propagandy.
(...) Nie jest naszym celem tworzenie społecznych utopii. Uważamy jednak, że wolność, pokój i dobrobyt – to wartości konieczne do życia innego od upadlającej wegetacji. Wiemy, że posiadanie władzy deprawuje nawet najlepszych, że każda władza dąży do wtrącenia ludzi w bierność, a w konsekwencji – do pełnego podporządkowania sobie społeczeństwa. Dlatego naszym celem jest nie władza, lecz zniesienie wszelkiej władzy. Droga, która obraliśmy, wiedzie przez aktywność do niezależności, niezależności – jako możliwości zaspokojenia wszelkich potrzeb z pozapaństwowych, wolnych od jakichkolwiek form przymusu źródeł”.
RSA postulując obalenie systemu komunistycznego nie odwołuje się jednak w swoich dokumentach do idei odzyskania przez Polskę niepodległości rozumianej jako państwowej suwerenności. Dla anarchistów obalenie systemu komunistycznego wpisuje się w programowe niszczenie wszelkich politycznych systemów. Żądali nie tylko likwidacji ustroju, ale również likwidacji samego państwa.
W kwietniu 1984 r. RSA doprowadziło do powołania Porozumienia Grup Niezależnych „Wolność”. Oprócz anarchistów w skład PGN weszły takie organizacje jak: Gdański Ruch Oporu Młodzieży „Pokolenie”, Polska Młodzież Walcząca oraz Oficyna Wydawnicza „Kres”. Wszystkie te ugrupowania prowadziły działania niezależne od polityki gdańskiego regionu „Solidarności”. Współpraca tych środowisk młodzieżowych przejawiała się głównie w organizacji manifestacji i działalności wydawniczej. Prym w PGN wiodła lewicująca RSA, stąd w licznych drukach ulotnych sygnowanych przez porozumienie trudno doszukać się bezpośrednich odniesień do idei niepodległości Polski. Wyjątek w tym względzie stanowi ulotka sygnowana przez jednego z sygnatariuszy PGN – Polską Młodzież Walczącą. Organizacja ta, która sama określiła się środowiskiem radykalnej lewicy społecznej, podejmując kwestię niepodległości Polski pisała w niej m.in:
„Chcemy Polski niepodległej i demokratycznej. Władzy mądrej i sprawiedliwej, silnej mocą społecznego wyboru. Społeczeństwa obywateli równych praw i obowiązków. Ojczyzny, która będzie naszą dumą i chlubą, domem, z którego za chlebem i wolnością uchodzić nie będziemy chcieli. Kraju, który nie pośmiewiskiem, lecz godnym partnerem dla świata będzie. Takiej, nie innej ojczyzny pragniemy i o taka walczyć będziemy. (…)
Organizacja Polskiej Młodzieży Walczącej skupia młode pokolenie Polaków, którzy z totalitarnym systemem na ugodę iść nie chcą. Przeciwnie – podejmują z nim walkę w obronie narodowo – społecznych ideałów niepodległości. Walkę z systemem przemocy, kłamstwa i wyzysku toczyć będziemy wszędzie tam, gdzie będzie to konieczne i możliwe. Począwszy od samokształcenia, wydawanie pism i biuletynów, poprzez akcje ulotowe, plakatowanie miast i miasteczek, strajki i demonstracje, aż po zbrojny opór, gdy nadejdzie decydująca chwila. Jesteśmy przekonani, że z tym systemem można walczyć, więcej – walczyć trzeba. Wierzymy, że Polaków stać na taką Ojczyznę, która lepiej i pełniej realizować będzie kulturowe, polityczne, społeczne i materialne aspiracje narodu.
Władzy i społeczeństwu mówimy otwarcie: Nie o reformę systemu nam chodzi, chodzi nam o jego zniesienie. Uważamy, że tylko rewolucyjny zryw, przygotowywany długimi latami nieprzerwanej i wielopłaszczyznowej walki, powszechny bunt narodów Europy Wschodniej, może nam Polakom i innym narodowościom żyjącym w jarzmie totalitarnego systemu, przynieść polityczno – społeczne wyzwolenie”.
Dzięki działaczom RSA w listopadzie 1985 r. powstał w Gdańsku ośrodek Ruchu „Wolność i Pokój”(WiP), który został powołany do istnienia 14 kwietnia tegoż roku deklaracją założycielską, ogłoszoną w Krakowie w kościele św. Stanisława Kostki. Wprawdzie Ruch WiP w swojej „Deklaracji Ideowej”, podpisanej w Machowie k/Tarnowa 17 listopada 1985 r., przez przedstawicieli środowisk Gdańska, Krakowa, Warszawy i Wrocławia, poruszał m.in. zagadnienia związane z wyzwoleniem narodowym, to jednak:
„Inicjatorzy nie mieli wyznaczonego z góry planu działań. Wiadome były tylko dwie sprawy: że działać należy jawnie, najbardziej nawet błahe wystąpienia sygnując własnym imieniem i nazwiskiem oraz, że należy występować w konkretnych sprawach, a nie w imię, powiedzmy przykładowo kwestii odzyskania przez naród suwerenności”.
Gdański ośrodek „WiP”, charakteryzujący się w skali innych krajowych ośrodków anarchistycznymi korzeniami, od początku swojego istnienia koncentrował się głównie na akcjach ekologicznych i związanych z zastępczą służbą wojskową. Nie mniej jednak uczestnicy ruchu włączali się w inne niezależne inicjatywy organizowane w regionie.
2. Federacja Młodzieży Walczącej wobec idei niepodległości
Pod koniec czerwca 1984 r. w Warszawie na spotkaniu przedstawicieli opozycyjnych środowisk młodzieży szkół i zakładów pracy doszło do utworzenia nowej organizacji o nazwie Federacja Młodzieży Walczącej. Powołano Komitet Założycielski FMW, który podjął budowę struktur nowej formacji niezależnej oraz zajął się organizacją własnego pisma. Informację o powstaniu FMW nadała rozgłośnia radiowa „Wolna Europa”. W pierwszych oświadczeniach i deklaracjach programowych FMW zgłosiła poparcie dla TKK NSZZ „Solidarność” oraz wyraziła chęć współpracy z Zespołem Oświaty Niezależnej i innymi organizacjami opozycyjnymi, w szczególności zaś z grupami młodzieżowymi.
Wkrótce po utworzeniu FMW w Warszawie do Gdańska zaczęły napływać informacje o jej powstaniu. Na przełomie października i listopada 1984 r. wydrukowano w Gdańsku pierwszą ulotkę sygnowaną przez FMW informującą o zawiązaniu się tej organizacji. Za oficjalną datę powstania gdańskiej Federacji przyjęto dzień 24 października 1984 r., zaś pierwszą szkołą w której prowadziła ona działalność było IX LO w Gdańsku. Wkrótce zaczęto wydawać pismo „Monit”. Wokół niego skupił się pierwsze środowisko FMW Gdańsk. Tworzyli je Mariusz Wilczyński, Klaudia Moszczyńska, Jarosław Rybicki, Krzysztof Biskupski. Niebawem dołączyli do nich Olgierd Buchocki, Piotr Abramczyk i Zbigniew Mańczyk.
Wiosną 1985r. do FMW przystąpiło środowisko „Biuletynu Informacyjnego Szkół Zawodowych” związane z Dariuszem Krawczykiem, Bartłomiejem Dróżdżem i Tomaszem Stoppą. Gdańska Federacja w roku 1985 poszerzyła się o jeszcze jedno środowisko redakcji szkolnego pisma niezależnego, a mianowicie redakcję „Emisariusza”, który od stycznia 1984 r. wydawany był w VIII LO w Gdańsku. Prawdopodobnie przystąpienie do Federacji stało się przyczyną zaprzestania wydawania tego tytułu. W pierwszym roku działalności z redakcją „Monitu” związały się jeszcze pisma II LO – „Dwójka” i V LO – „Opornik”.
W omawianym okresie doszło do nawiązania kontaktów środowiska gdańskiego z inicjatorami utworzenia FMW - środowiskiem warszawskim. Już 12 sierpnia 1985 r. oba ośrodki Federacyjne wydały wspólne oświadczenie w związku z piątą rocznicą Sierpnia ’80. Nawiązały w nim do idei pierwszej „Solidarności”, wezwały do bojkotu zbliżających się wyborów do sejmu i do wzięcia udziału w niezależnym sprawdzaniu frekwencji wyborczej. Opowiedziały się także w obronie samorządów szkolnych i uczelnianych, sprzeciwiając się jednocześnie wszelkim próbom ich ograniczenia. FMW Warszawa – Gdańsk wystąpiła również w obronie więźniów politycznych. Wkrótce do Federacji zaczęły przyłączać się niezależne organizacje z różnych ośrodków w Polsce. W regionie gdańskim FMW stawała się najpotężniejszą organizacją młodzieżową i pozostała nią aż do 1990 r.
Ideą polityczną skupiającą różne środowiska w FMW było dążenie do niepodległej i demokratycznej Polski. Znalazła ona swój wyraz już w pierwszej deklaracji ideowej FWM:
„Od 40 lat trwa nieprzerwana walka naszego narodu o wolność i niepodległość. Wydarzenia ostatnich lat przyniosły aktywizację szerokich mas społeczeństwa, w tym także młodzieży. Młodzi stanęli w pierwszym szeregu walczących z totalitarną władzą. Tworząc dziś Federację Młodzieży Walczącej, chcemy zwiększyć udział młodego pokolenia Polaków w tej walce. Organizacja nasza stawia sobie jeden cel - niepodległą i demokratyczną Polskę. (…)Popieramy żądanie przywrócenia w Polsce pluralizmu związkowego, stwierdzamy jednak, że celem ostatecznym naszej walki jest Polska Niepodległa” .
Sprawa odzyskania niepodległości była konsekwentnie stawiana przez FMW na pierwszym miejscu w kolejnych dokumentach programowych i oświadczeniach.
Realizując zasadę programową działania „na dziś” w poszczególnych okresach działacze Federacji różnie rozumieli ową walkę o niepodległość. W latach 1984 –1988 była ona przez wszystkich jednoznacznie kojarzona ze sprzeciwem wobec komunistycznych władz i przejawiała się w tradycyjnych formach oporu społecznego. Ten sprzeciw stał u podstaw wszystkich działań podejmowanych przez FMW. Młodzież skupiona w Federacji uważała się za „pokolenie stracone dla komunistycznej władzy”. W realizacji idei dążenia do niepodległości FMW gotowe było podjąć współpracę z każdą organizacją, która miała podobne cele. Przy założeniu, że inne kwestie polityczne i ustrojowe odgrywają mniejszą rolę, w okresie tym Federacji łatwo było więc podejmować jednoczesną współpracę z wieloma różnymi organizacjami, które względem siebie bywały nieraz nastawione antagonistycznie. I tak w regionie gdańskim Federacja współpracowała jednocześnie z „Solidarnością” i antagonistycznie do niej nastawionym RSA, wspierała działania podejmowane przez „Solidarność Walczącą” i niepodległościowe partie KPN i PPN.
Punktem zwrotnym ważnym dla programowego określenia się środowiska FMW były strajki w 1988 r. Szczególnie podczas strajków majowych w proteście w Stoczni Gdańskiej prym wiodła młodzież. Wspierana była przez grupy rówieśników w szkołach i na uczelniach Trójmiasta. Młodzież organizowała także logistyczną bazę strajku. Wykazywała w swoich działaniach większy radykalizm i bezkompromisowość niż tzw. „konstruktywna opozycja” i ze społecznymi protestami roku 1988 wiązała wiele nadziei na zmianę ówczesnej rzeczywistości. Młodzieżowe środowiska niepodległościowe nie zgadzały się z decyzją Wałęsy o zakończeniu strajków. Nawet wśród młodych stoczniowców pojawiały się wówczas głosy o jego zdradzie, kapitulanctwie i oportunizmie. Posłuch zdobywali inni przywódcy opozycyjni, jak chociażby przewodniczący Polskiej Partii Niepodległościowej Romuald Szeremietiew, który brał udział w stoczniowym proteście. Podczas zakończenia strajku w Stoczni Remontowej im. Józefa Piłsudskiego, Szeremietiew wyczuwając panujące nastroje, tak przemawiał do protestujących gdańskich robotników:
„Koledzy, tu miał być komunikat i stanowisko w sprawie zakończenia strajku. Nie potrafię tego zrobić i nie chcę. Zamiast tego skieruję do was kilka słów.
Przyjaciele, stało się to co najgorsze. Nie pokonał nas wróg, ale głupota i arogancja, które zaczaiły się wśród nas i przeciwko nam. Wiem, że mogliście wygrać. To nie wasza wina, że tak kończą się te wspaniałe dni, gdy Stocznia Józefa Piłsudskiego była kawałkiem Polski Niepodległej.
Jestem dumny, że byłem z wami. Wiem, ze zyskałem wśród was wielu przyjaciół. I czuję się jednym z was, stoczniowcem Gdańskiej Stoczni Remontowej im. J. Piłsudskiego. Wierzę, głęboko wierzę, że razem zwyciężymy”.
FMW z pozycji przychylnych stronie „solidarnościowej”, po podjęciu przez jej liderów rozmów z komunistami, przeszła na kontestację tą część opozycji. Antykomunistyczna i niepodległościowa młodzież coraz wyraźniej precyzowała swoją wizję zakończenia epoki PRL-u. Nie chciała finlandyzacji, kolejnej reformy systemu, socjalizmu z ludzką twarzą i dogadywania się z komuną, tylko obalenia sowieckiego panowania. Tak wyznaczone cele formułowano m.in. na łamach licznych młodzieżowych pism niezależnych, zwłaszcza „Antymantyki”, która stała się wówczas głównym publikatorem bardziej ideowej części środowiska FMW związanego ze ośrodkiem gdyńskim. Na mapie młodzieżowych wydawnictw niezależnych pojawiały się także nowe tytuły integrujące środowiska opozycji niepodległościowej. Można w tym miejscu przywołać chociażby „Forum Młodych” sygnowanego przez SM, FMW i SW. Redaktor prezentujący nowe pismo pisał m.in.:
„Niech będzie ono orężem w walce z serwilizmem i marazmem wobec władzy. Występujemy przeciwko skostniałym działaczom, którzy po umocnieniu swoich pozycji w strukturach niezależnych spoczęli na laurach i nie mają żadnych konstruktywnych propozycji w walce z reżimem, natomiast w obronie interesów własnych dopuszczają się zdrady idei nadrzędnej jaką jest Polska Wolna i Niepodległa.
Popieramy młodych działaczy walczących z zastygłą, zmurszała częścią opozycji. Chcemy dać im możliwość przedarcia się przez cenzurę „opozycyjnego ZBOWid-u”
Inny autor „Forum Młodych” wywodzący się z Solidarność Młodych Wywrotowców w tym samym numerze pisma nawoływał swoich rówieśników do wzmożenia wysiłków na rzecz walki o niepodległość Polski:
„Korzystajmy wiec, póki wieją sprzyjające wiatry. Jednakże dalej zwierajmy szeregi, mnóżmy naprawdę niezależne inicjatywy, intensyfikując przy tym ciągle nacisk na władze, które pamiętajmy: nie pochodzi ze społecznego wyboru.
Nasze zwycięstwo, to chwila, kiedy po uderzeniu w podstawy systemu, komuniści padną z przetrąconym kręgosłupem, a my sami wybijemy się na wolność i niepodległość”.
Po rozpoczęciu rozmów „Okrągłego Stołu” wewnętrzna sytuacja polityczna kraju nieco się zmieniła. W wyniku podjętych w Magdalence ustaleń, w Polsce nastąpiły powolne zmiany na rzecz demokratyzacji życia społecznego i z dnia na dzień stawała się ona państwem coraz bardziej suwerennym. Nowa rzeczywistość wymagała ustosunkowania się do niej Federacji i wyznaczenia kierunków działań zmierzających do realizacji ideowego celu FMW, jakim była walka o niepodległą ojczyznę. Powstaje pytanie czy FMW uznało zmiany zachodzące w Polsce za proces odzyskiwania przez nią niepodległości?
W latach 1989 – 1990 FMW kilkakrotnie wypowiadała się w kwestii niepodległości Polski. Można śmiało rzec, iż program polityczny FMW przysłonił w tym okresie prawie zupełnie wypowiedzi na temat programu względem oświaty. Jednym słowem upolitycznił w znacznym stopniu środowisko Federacji. W kontekście dyskusji o kwestię niepodległości należy także widzieć rozłam, który się w tym czasie dokonał w szeregach FMW. Doszło do niego 21 maja 1989 r. kiedy to kilka ośrodków, w tym środowisko gdyńskie (funkcjonujące już jako region Pomorze Wschodnie) opowiedziało się za utworzeniem Komisji Krajowej FMW, która w miejsce dotychczasowej Krajowej Rady Koordynacyjnej miała stać się organem zarządzającym organizacją w skali ogólnopolskiej. Od tego momentu działały równolegle dwie struktury krajowe Federacji.
Pierwszą mocną wypowiedź w kwestii niepodległości zawiera już pierwsze oświadczenie powołujące do życia Komisję Krajową FMW:
„Stwierdzamy, że jedynym celem ideowym Federacji Młodzieży Walczącej była, jest i będzie walka o Niepodległość naszego kraju. Do tej walki chcemy przygotować i organizować młodzież skupioną w naszych strukturach. Walką o Niepodległość określamy te działania, które bezpośrednio bądź pośrednio zmierzają do obalenia systemu komunistycznego, narzuconego przez Sowiety Polsce. Wychodząc z tego założenia odrzucamy i potępiamy wszystkie te działania, które określa się mianem linii dialogu i porozumienia. Działania te określamy jako antyniepodległościowe, zaś ludzi linię tę realizujących mianem kolaborantów”.
Wyraźnie widać z powyższego tekstu, iż część środowiska FMW skupiona wokół Komisji Krajowej jednoznacznie odcięła się od działań podjętych przez tzw. konstruktywną opozycję, która zasiadała z władzami do „Okrągłego Stołu”. Środowisko to zbojkotowało także wybory czerwcowe do kontraktowego parlamentu, uznając udział w nich za zgodę na niesuwerenność Polski i „legitymizację obcej agentury” narzuconej Polsce w 1945 r.: W swoim oświadczeniu w tej sprawie KK FMW pisała m.in:
„Wierni testamentowi Polski Walczącej określamy bojkot wyborów jako polityczny nakaz i moralny obowiązek każdego Polaka. Odmawiamy legitymizowania władzy tych, którzy maja na swoich rękach krew: żołnierzy AK, robotników Poznania i Wybrzeża, winnych tragedii stanu wojennego. (…)
Chcąc żyć w Polsce Niepodległej, musimy wybrać bojkot, bo uczestnictwo w wyborach to zgoda na życie w kraju satelickim, niesuwerennym, to dobrowolne nakładanie na siebie niewolniczych pęt” .
Bezpośrednio po kontraktowych wyborach do sejmu gdyńskie środowisko FMW za prawowitą władzę w Polsce uznało rząd emigracyjny. Na łamach „Antymantyki”, jeden z liderów tej grupy – Mariusz Roman – publikujący pod pseudonimem „Hubal, pisał wówczas:
„My także jako organizacja niepodległościowa, tworząc środowiska młodzieży mające zasilić Ruch Niepodległościowy nie mamy żadnych złudzeń co do pozornej liberalizacji w PRL. (…) Tym bardziej nie możemy poprzeć obozu ugodowego do którego niewątpliwie należy Wałęsa z „neo – Solidarnością”, gdyż ci ludzie nie wierzą w odzyskanie Niepodległości i pragną się jedynie jakoś urządzić w obrębie tego systemu, zapominając że czas gdy komuniści zaczną iść do przodu jest już blisko. I cały ich ten wymarzony dialog rozsypie się jak zamek na piasku. Pozostanie tylko albo opowiedzieć się za narodem lub trzymać się kurczowo stanowisk, które dostało się od komunistów i iść z nimi ramię w ramię.
Mało! Już dzisiaj „Komuna” wykorzystuje ich do swoich celów. Wchodząc mianowicie w komunistyczny aparat władzy, uwiarygodnia się go i umacnia w społeczeństwie. Potwierdza jak to zrobił np.: p. Mazowiecki „Układ Warszawski” czyli zgadza się na podporządkowanie nas obcemu, barbarzyńskiemu mocarstwu, którego satelitą nadal przez to jesteśmy.
(…) Dlatego też nie możemy zalegalizować żadnej władzy z obcego nadania. Rola Wielopolskiego została należycie potępiona przez naszych ojców. Więc i my nie bójmy się nazwać kolaboracji po imieniu. Naród nasz by przetrwać musi być przeciwny Jałcie, niewoli i złu idącemu ze wschodu.
Dlatego też FMW jako jedyny symbol władzy suwerennej uznaje „rząd londyński” na uchodźstwie, któremu należy umożliwić powrót do kraju w celu przekazania swych uprawnień nowo wybranej władzy w prawdziwie wolnych wyborach, jakie mogą się odbyć tylko w Polsce Niepodległej. Mając tyluletnią tradycję demokracji z drugą na świecie konstytucją, nie możemy dać się zwieść 35% pseudodemokracji”.
Na łamach „Antymantyki” publikowano w tym okresie orędzia prezydenta i polskiego rządu na uchodźstwie, odnoszące się do aktualnej sytuacji politycznej w kraju i kwestii jego niepodległości. Przykładowo w „Orędziu Prezydenta RP na dzień 11 listopada 1989 r.” Ryszard Kaczorowski zachęcał opozycję niepodległościową w kraju do wytrwałego działania na rzecz suwerenności Polski słowami:
„(…) „Kiedy niemożliwość staje się możliwym, wtedy naprawdę warto żyć”. W dniu 11 listopada tej cennej dla nas rocznicy, jednostki i społeczeństwo polskie mają okazję do przemyślenia spraw gwałtownych przemian, które dzisiaj wstrząsają narodem. Starajmy się łączyć swe siły w Polsce i poza krajem, i prośmy Boga by nam pozwolił stać się godnymi spadkobiercami tych wszystkich, którzy od zarania niepodległości, a zwłaszcza w ciągu ostatnich 50 – lat pomimo przeszkód, zawodów i uprzedzeń nie odeszli od swej szlachetnej postawy by wytrwać w jej dążeniu, aby rok 1918 znów się powtórzył nad Wisłą”.
W kwestii niepodległości opowiedziało się w tym samym okresie także środowisko skupione wokół Krajowej Rady Koordynacyjnej FMW, przy której pozostał ośrodek gdańskiej Federacji. W ogłoszonym w czerwcu 1989 r. „Programie FMW” jest mowa o „potrzebie wspólnego działania na rzecz niepodległej i demokratycznej Polski” oraz wymienia się płaszczyzny działania FMW na rzecz pełnej niepodległości kraju. Warto zauważyć, że środowisko FMW skupione wokół Krajowej Rady Koordynacyjnej mówi w tym dokumencie o pełnej niepodległości, dając jakby do zrozumienia, iż zauważalne są działania zmierzające do odzyskania przez Polskę suwerenności. Takie widzenie sprawy niepodległości znalazło swój wyraz w odniesieniu tych środowisk federacyjnych do czerwcowych wyborów. Większość z nich pozostawiła w tej kwestii swoim członkom wolny wybór. FMW Reg. Gdańsk pisała w swoim oświadczeniu:
„Federacja Młodzieży Walczącej w stosunku do wyborów zachowuje postawę neutralną. Nie są one w pełni demokratyczne ani wolne, toteż nie możemy ich popierać. Jednocześnie są one na pewno pewną szansą dla części opozycji, tzw. konstruktywnej, dlatego też nie wzywamy do ich bojkotu.
Pozostawiamy wszystkim naszym członkom i sympatykom możliwość swobodnego wyboru, i ewentualnego poparcia kampanii wyborczej Solidarności”.
Jak widzimy oba środowiska Federacji funkcjonujące na Wybrzeżu Gdańskim inaczej widziały sprawę niepodległości. Sytuacja nieco się wykrystalizowała po podjęciu działań zmierzających do zjednoczenia FMW. Wydaje się, że w tej podstawowej kwestii ideowej, jaką dla Federacji była sprawa niepodległości, górę wzięła opcja bardziej radykalna, reprezentowana przez KK FMW. W dokumentach wydanych po zawiązaniu Ogólnopolskiej Komisji Porozumiewawczej, wypowiedzi FMW w sprawie niepodległości odczytać można właśnie w tym nurcie, jaki wcześniej prezentowała Komisja Krajowa, choć nie odnajdziemy w nich tak jednoznacznych sformułowań, jak w roku 1989.
Odzwierciedleniem powyższych rozważań jest odniesienie się środowiska FMW do kwestii niepodległości w kilku dokumentach wydanych w okresie od stycznia do maja 1990 r. W oświadczeniu z 1 stycznia 1990 r. podpisanym przez FMW oraz Kluby Służby Niepodległości, Niepodległościową Partię „Solidarność”, Niezależny Ruch Solidarności Młodych i Organizację Wolna Polska mówi się o konieczności urzeczywistnienia niepodległości Polski. Ma się to dokonać m.in. przez wycofanie wojsk ZSRR z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, nadanie charakteru narodowego polskiemu wojsku oraz zniesienie jego zależności od dowództwa sowieckiego, ustąpienie Wojciecha Jaruzelskiego ze wszystkich zajmowanych stanowisk, likwidację PZPR oraz wyłonienie w wolnych wyborach Sejmu RP. W kolejnym dokumencie zatytułowanym „Federacja Młodzieży Walczącej wobec aktualnej sytuacji ekonomiczno –politycznej kraju”, który można uznać za programowy dla tego okresu, znajdziemy takie sformułowania: „Polska nie jest niepodległa, ani w pełni demokratyczna. Nadal jesteśmy uzależnieni od Związku Sowieckiego”. Wyrażono sprzeciw wobec nadaniu państwu satelickiemu, za jakie cały czas uznawano Polskę, symboli niepodległościowych: orła w koronie i zmiany nazwy państwa na Rzeczpospolitą Polską. Decyzje parlamentu w tej sprawie FMW uznała za znieważanie symboli narodowych oraz określiła je jako „przedwczesne posunięcia” będące wyrazem zakłamania idei Niepodległości. Ówcześnie nastroje środowisk niepodległościowych w regionie oddaje trafnie opozycyjna dziennikarka Wiesława Kwiatkowska. W piśmie „Poza układem” pisała:
„Sejm sobie pół roku patriotycznie pogadał, wydał sto tysięcy słusznych uchwał, po czy zapowiedział, że czeka nas rok budzący grozę. A na koniec ktoś (Michnik? – nie rozpoznałam) nadział orłu koronę, a posłowie zerwali się z miejsc i ogłosili, że odtąd Polska jest wolna. Z chóru śpiewającego „Ojczyznę wolną pobłogosław Panie” nie wyłamał się ani jeden Rejtan. (...)
Niektórzy porównują ten sejm do sejmu zwanego wielkim. Jest to porównanie błędne głównie dlatego, że obecny sejm składa się z ludzi światłych, z pewnym procentem matołów i sprzedawczyków, tamten składał się w przeważającej mierze z matołów i sprzedawczyków, z pewnym procentem ludzi światłych. Łączy je data będąca zarazem różnica dwustu lat, oraz zadanie, wobec którego obydwa sejmy stanęły: jak zapewnić pustki w kasie państwowej. (...)
Po tamtym sejmie była jednak targowica, prawda? Sęk w tym, że była po, a nie przed. I w tym mieści się odpowiedź na pytanie, dlaczego przeprowadził to, czego nie zrobił, bo zrobić nie mógł, sejm dzisiejszy.
Nad jednym i drugim sejmem stał władca z moskiewskiego nadania, jedni i drudzy posługiwali się argumentami podobnymi do tego z mowy prymasa z 1789 roku, „w której przedkładał konieczność zawarcia przymierza z imperatorową, zachęcając Polaków, aby mieli ufność w wspaniałych jej sentymentach”. Tyle, że zdrajców nazywano wtedy zdrajcami, choćby nie wiem jak twierdzili, że są patriotami. Po tamtej targowicy orzeł koronę stracił, bo weszły obce wojska, po tej zyskał – mimo, że pozostały obce wojska.
I powiadacie panowie posłowie, że jeszcze Polska nie zginęła, póki wy żyjecie?”
Za główny cel FMW w ówczesnej sytuacji kraju uznano nadal dążenie do odzyskania przez Polskę pełnej niepodległości.
W kolejnym dokumencie, także z lutego 1990 r. Federacja przyłączyła się do programu odzyskania przez Polskę suwerenności wysuniętym przez organizacje niepodległościowe, który został skierowany do narodów Europy Środkowo Wschodniej. Został sformułowany w sześciu punktach, które możliwość odzyskania niepodległości nie tylko Polski, ale i innych narodów uzależnionych od ZSRR widziały poprzez:
1. wyprowadzenie wojsk komunistycznych Rosji z naszych narodowych terytoriów;
2. przeprowadzenie wolnych, powszechnych wyborów, wyrażających suwerenną wolę naszych narodów - niedopuszczenie przy tym do manipulacji ze strony upadających reżimów;
3. przekazanie wszelkich spraw spornych wolnym parlamentom i rządom naszych wolnych i suwerennych narodów w celu niedopuszczenia do zabójczych dla naszej wolności sporów i walk w sprawach narodowościowo - terytorialnych;
4. wzajemne przyznanie naszym mniejszościom narodowym praw - zgodnie ze wskazaniami ostatnich apeli Ojca Świętego Jana Pawła II;
5. solidarne dążenie do likwidacji wszystkich skutków układów rosyjsko - niemieckich z 1939 roku i porozumień “Wielkiej Trójki” teherańsko - jałtańskich z 1943 i 1945 roku, dotyczących podziału Europy - oraz doprowadzenie do traktatu pokojowego z sygnatariuszami Paktu Ribbentrop - Mołotow;
6. przystąpienie do tworzenia samoobronnej wspólnoty krajów położonych między Moskwą a Berlinem - wejście do jednoczącej się Europy jako znacząca wspólnota krajów Międzymorza.”
Z omawianych dokumentów jawi się pewna ewolucja widzenia realizacji głównego celu politycznego FMW jakim była walka o niepodległość Polski. Widzimy, że w roku 1990, stanowiącym granicę chronologiczną naszych rozważań, osiągnięcie tego celu w sposób jednoznaczny wiązane było z pełnym uniezależnieniem się Polski od Związku Radzieckiego. FMW popierało także wolnościowe dążenia innych narodów znajdujących się w granicach wpływów ZSRR. Na gruncie gdańskim objawiło się to m.in. w organizacji wiecu i demonstracji popierającej dążenia do niepodległości narodu Litwy. Manifestanci przeszli od Domu Towarowego „Neptun” pod konsulat ZSRR, gdzie wznoszono anty sowieckie hasła. Była to jedna z ostatnich akcji tego typu organizowanych przez FMW Gdańsk i odbyła się w dniu 28 marca 1990 r. we Wrzeszczu.
Zakończenie
„Zawsze wyobrażałem sobie, że kiedy dowiem się, że Polska jest nareszcie rzeczywiście niepodległa, to (...) wybiegnę i będę głośno krzyczał „Vive la Pologne” - jeżeli to będzie w Paryżu, oraz całował różne napotkane osoby. Czyli będę się zachowywał w sposób nieodpowiedzialny. Aliści ogarnął mnie jakiś smutek, melancholia – ponieważ ja lubię i w pisaniu, i w działalności rzeczy, które mają swój początek, środek i koniec. Otóż ja nie wiem, jaki był (...) początek nowej Polski”
Zbigniew Herbert
Chociaż we współczesnej historiografii rok 1989 uznaje się za początek odrodzonego państwa polskiego, trudno nie przyznać racji Zbigniewowi Herbertowi, i odnieść się do jakiegoś konkretnego wydarzenia rozpoczynającego dzieje III Rzeczypospolitej. O wiele łatwiej jest nam wskazać na punkty graniczne tych epok w historii, na które możemy spojrzeć z dystansem wielu lat lub nawet całych wieków. Trudniejszą sprawą staje się określenie momentów przełomowych w dziejach współczesnych, w których wielokroć dane nam było uczestniczyć. Wydaje się, że podobny dylemat staje dzisiaj przed nami odnośnie czasów najnowszych w historii Polski. Jakie wydarzenie można uznać za początek III Rzeczypospolitej? Który rok zapoczątkował historię odrodzonego Państwa Polskiego? Kiedy Polska stała się naprawdę niepodległa? Propozycji odpowiedzi na te pytania może pojawić się wiele. W świetle powyższych rozważań widzimy, że niekoniecznie są nimi rozmowy „okrągłego stołu” czy też kontraktowe wybory w czerwcu 1989 r. Wydaję się, że tezę tą posiłkują współczesne badania historyków i publikacje nowych dokumentów odsłaniających kulisy (używając sformułowania Antoniego Dudka) „reglamentowanej rewolucji”.
∗ Tekst złożony do druku w czasopiśmie „Historia i Polityka” i wygłoszony na sympozjum organizowanym przez Instytut Politologii UMK jesienią 2006 r.
Por. Ł. Kamiński, Młodzież w ruchach opozycyjnych 1980 –1989, w: Młode Pokolenie Polski, pod red.. B. Rogowskiej, Politologia 26, (Acta Universitatis Wratislaviensis No 2179), Wrocław 2000, s. 31 –37; tenże: Odważni, młodzi ludzie 1944 -1989, „Biuletyn IPN”, nr 3 (2001), s. 44 –48; H. Głębocki, Dzieje „Solidarności” w podziemiu (1981 -1989), w: Droga do niepodległości. „Solidarność 1980 -2005, Warszawa 2005, s. 137 –272; T. Bochwic, Narodziny i działalność Solidarności Oświaty i Wychowania 1980 –1989, Seria z dziejów Solidarności Oświaty i Wychowania T. I, Warszawa 2000, s. 53 -55.
Por. K. Brzeski, Młodzi lat 70- tych, „Bez dekretu” Pismo członków i sympatyków „Solidarności”, nr 9 -10, Kraków lipiec – sierpień 1985, s. 32 –40; S. Cenckiewicz, Służba Bezpieczeństwa w walce z Ruchem Młodej Polski 1979 -1988, „Pamięć i Sprawiedliwość” nr 2 (4) 2003; A. Friszke, Opozycja polityczna w PRL 1945 -1980, Londyn 1990; H. Głębocki, SB wobec niezależnego ruchu studenckiego w Krakowie 1976 -1980 – rekonesans archiwalny, „Arcana”, nr 4 -5 (2002), s. 124 -138; P. Zaremba, Młodopolacy. Historia Ruchu Młodej Polski, Gdańsk 2000.
Por. A. Anusz, Niezależne Zrzeszenie Studentów 1980 –1989, Warszawa 1991; tenże: NZS 1980 –2000. Niezależne Zrzeszenie Studentów, czyli nie ma sukcesu bez NZS-u, Warszawa 2000; J. Wąsowicz, Niezależny Ruch Młodzieżowy w latach 1980 –1981 na przykładzie Regionu Gdańskiego, „Saeculum Christianum”, 10 (2003) nr 1, s. 155 –168.
Por. J. Wąsowicz, Wybrane formy działalności opozycyjnej młodzieży w latach 1981 –1989, w: Młodzi lat osiemdziesiątych XX wieku w walce o wolność, Materiały z sesji historycznej w Zespole Szkół Salezjańskich w Szczecinie z racji 85 rocznicy odzyskania niepodległości, red. T. Kościelny, J. Wąsowicz, Szczecin 2003, s. 11- 19.
W okresie „karnawału Solidarności” z inicjatywy RMP powołano Gdański Komitet Obrony Więzionych za Przekonania, Klub Myśli Politycznej im. Konstytucji 3 Maja oraz kluby Służby Niepodległości. Por. W. Turek, "Nie ma wolności bez „Solidarności'"?, Ruch Młodej Polski i środowisko "Przeglądu Politycznego" wobec "Solidarności", w: „Solidarność” i opozycja antykomunistyczna w Gdańsku 1980 – 1989, Gdańsk 1995, s. 105 -108; P. Zaremba, Młodopolacy…, dz. cyt., s. 196 – 208.
Ruch Młodej Polski w oświadczeniu wydanym 18 stycznia 1982 r. poinformował, że całkowicie podporządkowuje swoje struktury do dyspozycji pozostających na wolności władz NSZZ „Solidarność”. W dniu 16 marca utworzono w podziemiu Regionalną Komisję Koordynacyjną NSZZ „Solidarność”, w której znalazł się lider RMP Aleksander Hall. Por. P. Zaremba, Młodopolacy…, dz. cyt., s. 248 –254.
Por. K. Ławrynowicz, Historia gdańskiego środowiska RMP, „ABC”. Pismo środowisk Uniwersytetu Gdańskiego, nr 6 (1988), s. 16.
Por. J. Wąsowicz, My chcemy Boga w książce, w szkole. Młodzież gdańskiej „Topolówki” w obronie ks. J. Popiełuszki i szkolnych krzyży, w: Kościół w godzinie próby. Zeszyt żółty, Kraków 2005, s. 58 –70.
„Kres”. Pismo Społeczno – Polityczne Młodzieży Wybrzeża Gdańskiego, Gdańsk 22.11. 1984 r., s. 3. (cz. I); „Kres”, Gdańsk 20, 12. 1984, s. 4. (cz. II.)
„Głos Szkoły”. Wydawnictwo Grupy Młodzieży Niezależnej „Kierunki”, Gdańsk 21. 11. 1983 r., s. 1-2.
„Głos Szkoły”. Wydawnictwo Grupy Młodzieży Niezależnej „Kierunki”, Gdańsk 27. 01. 1984 r.
„Jedność”. Niezależne Pismo Międzyszkolnego Komitetu Koordynacyjnego „Solidarność Młodych”, Gdańsk luty 1985 r., s. 1 –2.
„Opornik”. Pismo uczniów V LO, nr 1, Gdańsk Listopad 1984, s. 1.
AP Gdańsk, KW PZPR, 9609, s.133, Aktualna sytuacja społeczno – polityczna w kraju, Teleks nr 676, Warszawa 4 maja 1982 r.; W dokumencie tym znajdziemy przykładową relację z niezależnych obchodów rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja: „W Gdańsku zgromadziły się grupy agresywnie zachowującej się młodzieży w rejonie pomnika Sobieskiego. Były próby ustawienia barykad z ławek ulicznych. W godzinach wieczornych, po mszach w miejscowych kościołach zgromadził się kilkusetosobowy tłum w rejonie dworca PKP. Interweniowały siły porządkowe zarówno w rejonie Starego Miasta, jak i dworca kolejowego”.
AP Gdańsk, KW PZPR, 1995, s. 77 –78, Notatka dotycząca aktualnej sytuacji społeczno – politycznej w woj. gdańskim. W tym dokumencie odnajdziemy m.in. notatkę o kazaniu ks. H. Jankowskiego, które wygłosił na mszy z okazji 66 rocznicy odzyskania niepodległości: „[miało miejsce] kilkakrotne zakwestionowanie niepodległości i suwerenności Polski, apel do młodzieży by walczyła o suwerenność i niepodległość (przykład Orląt Lwowskich)”.
Do najtragiczniejszych w skutkach walk doszło 3 maja 1982 r. Centrum wydarzeń stała się Bazylika Mariacka w Gdańsku. Zob. ks. S. Bogdanowicz, W ostrzeliwanej Bazylice, (spisał: Sławomir Cenckiewicz), w: Świadectwa Stanu Wojennego, opr. A. Dudek, K. Madej, Warszawa 2001, s. 27 –31.
W roku 1945 pomnik Sobieskiego wywieziono ze Lwowa do Warszawy. Aż do 1965 r. przebywał w Wilanowie skąd przewieziono go ostatecznie do Gdańska. Dla lwowiaków pomnik króla Jana III Sobieskiego był zawsze miejscem patriotycznych uroczystości, przez co stał się charakterystycznym punktem w krajobrazie miasta. Podobnie stało się w przypadku gdańszczan, którzy od lat 70, aż do upadku komunizmu organizowali patriotyczne manifestacje pod tym pomnikiem umiejscowionym na Targu Drzewnym. Por. L. Muszczyński, Wędrujący pomnik, „Opcja na prawo”, nr 4 (2006), s. 55 –56.
AP Gdańsk, KW PZPR, 10462, s. 3, Studenci Trójmiasta, Ulotka z okazji 3 maja 1982 r.
AIPN Gd, 0027/3842, t. 1, k. 109, Informacja sytuacyjna, Gdańsk 9. 10. 1984 r.
AP Gdańsk, KW PZPR, 1995, s. 36 –41, Notatka odręczna dotycząca duszpasterstwa młodzieżowego; także: Relacja Pani Krystyny Pieńkowskiej, działaczki podziemnych struktur „Solidarności” Oświaty i Wychowania w Gdańsku, Gdańsk 20 września 2005 r. (w zbiorach autora)
Por. Oświadczenie [Międzyszkolnego Komitetu Koordynacyjnego „Solidarność Młodych”], „Pokolenie”. Niezależne pismo młodzieży szkolnej, Gdańsk 28. 11. 1983 r., s. 1-2.
Cyt. za: „Pokolenie”. Niezależne pismo młodzieży szkolnej, Gdańsk 28. 11. 1983 r., s. 6.
Więcej na temat RSA zob. w: J. Waluszko, Ruch Społeczeństwa Alternatywnego, Sopot 1992; tenże: Kręte ścieżki (naszej współpracy z) NSZZ „Solidarność”, w: Opozycja antykomunistyczna w Gdańsku 1976 - 1980, pod red. L. Mażewskiego, W. Turka, Gdańsk 1995, s. 263-264.; Ruch Społeczeństwa Alternatywnego – neoanarchizm w Polsce?, „Przegląd Polityczny” nr 6 (1985); R. Antonów, Pod czarnym sztandarem. Anarchizm w Polsce po 1980 roku, Wrocław 2004, s. 136 –213.
Po numerze drugim „Homka” traktującym o wojsku i numerze siódmym o Kościele, w kręgach opozycyjnych związanych z „Solidarnością” środowisko “Homka” zostało posądzony o prowokację. Por. J. P. Waluszko, Kręte ścieżki (naszej współpracy z) NSZZ “Solidarność”, w: „Solidarność” i opozycja antykomunistyczna w Gdańsku 1980 – 1989, dz. cyt., s. 263 -264; Jany. Wywiad z Januszem Waluszko, „Arlekin”. Pismo muzyczno – publicystyczne, zima 2000, s. 34; Władza nie jest nam potrzebna. Rozmowa z uczestnikami RSA, „Przegląd Polityczny” nr 6 (1985), s. 112 – 137.
Manifest RSA został m.in. opublikowany po latach w: Kila uwag o ideikach metafizyki społecznej od strony Permanentnej Rewolucji (na rzecz Świętego Spokoju), z komentarzami i przypisami, opracował Janusz P. Waluszko, Gdańsk 1991, s. 14 i n.
Druk ulotny RSA (w zbiorach autora)
AP Gdańsk, KW PZPR, 10462, k. 114, Druk ulotny Polska Młodzież Walcząca.
Ruch „Wolność i Pokój”. Kalendarium, „Karta”. Niezależny miesięcznik historyków, nr 6/1991, s. 68; O początkach i historii Ruchu „Wolność i Pokój” zobacz także: A. Smółka, Ruch „Wolność i Pokój”. Konserwatyści, anarchiści czy pacyfiści?, HYPERLINK "http://www.tezeusz.pl/cms/tz/index.php?id=1866" http://www.tezeusz.pl/cms/tz/index.php?id=1866; Alfabet Rokity, rozmawiali: Michał Karnowski i Piotr Zaręba, Kraków 2004, s. 84 –89.
Deklaracja Ideowa Ruchu “Wolność i Pokój” (Gdańsk, Kraków, Warszawa, Wrocław), Machów k/Tarnowa 17 listopada 1985 r, „Karta”. Niezależny miesięcznik historyków, nr 6/1991, s. 70 - 78
Cyt. za: M. Śliwa, Ruch „Wolność i Pokój”, Praca magisterska napisana pod kierunkiem doc. Andrzeja Pankowicza na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie w roku akademickim 1991/1992, s. 10.
Zob. J. Wąsowicz, „Szeregowiec – istota pozbawiona własnej osobowości”. Opozycja młodzieżowa w regionie gdańskim wobec zasadniczej służby wojskowej w świetle dokumentów Służby Bezpieczeństwa, „Grot. Zeszyty Historyczne poświęcone historii wojska i walk o niepodległość” (w druku).
AIPN GD, 0027/3842, t. I – XIV, SOR „Alternatywa”; Jest to najbogatszy z zachowanych zbiorów dokumentów dotyczących młodzieżowych opozycyjny środowisk w reg. gdańskim wytworzonych przez SB.
Miała ona stać się podziemną kontynuacją Federacji Młodzieży Szkolnej, która została utworzona w 1981 r. a której legalizacja nie doszła do skutku w związku z wprowadzeniem stanu wojennego. D. Cecuda, Leksykon opozycji politycznej 1976 - 1989, Warszawa 1989, s. 19 –20.
Komunikat [w sprawie powstania FMW], Komitet założycielski FMW, „Nasze Wiadomości” nr 1, Pismo Federacji Młodzieży Walczącej, Warszawa 23 lutego 1985 r., s. 1.; toż: „Bunt” nr 3, Niezależne Pismo Młodych redagowane przy współpracy FMW, Warszawa wrzesień 1984 r., s. 4; Do młodych, Komitet Założycielski FMW, Warszawa 30. 08. 1984 r., „Nasze Wiadomości” nr 1, Pismo Federacji Młodzieży Walczącej, Warszawa 23 lutego 1985 r., s. 1.
Region Gdański Federacji Młodzieży Walczącej rozpoczął swoją działalność za sprawą dwóch osób Mariusza Wilczyńskiego i Klaudii Moszczyńskiej. Od wakacji 1984 r. osoby te nosiły się z zamiarem powołania w swojej szkole niezależnej organizacji. Mariusz Wilczyński usłyszał o FMW z audycji w Radio „Wolna Europa”. Postanowiono więc powołać Gdańską Federację Młodzieży Walczącej (GFMW). Por. M. Wilczyński, Wspomnienia z działalności w FMW Gdańsk, Gdańsk 2000 (msp.), s. 1. (w zbiorach autora).
„Monit” nr 11, Pismo Gdańskiej FMW, 25 października 1985 r., s. 1.
R. Kwiatek, Historia i formy działania FMW Region Gdańsk, Gdańsk 2000, (msp.) s. 4. (w zbiorach autora)
Wydaje się, że tendencja była taka, aby utworzyć jedno silne międzyszkolne pismo. Podobnie jak z „Emisariuszem” sprawa miała się z pismem „BIS” Biuletynem Informacyjnym Siódemki, wydawanym przez Jarosława Rybickiego, który po zaangażowaniu się w FMW zaprzestał jego wydawania. Środowiska związane z tymi pisemkami wstępując w szeregi FMW skupiały się raczej na wydawaniu „Monitu” i „BISZU”, które w swoich założeniach były pisemkami międzyszkolnymi. „Monit” objąć miał swym zasięgiem, licea a „BISZ” szkoły zawodowe.
„Monit” nr 11, Pismo Gdańskiej FMW, 25 października 1985 r., s. 1.
Por. Oświadczenie [w sprawie 5 rocznicy Sierpnia ’80], Federacja Młodzieży Walczącej Warszawa –Gdańsk, „BISZ” nr 9, Pismo Federacji Młodzieży Walczącej, nr 9, Gdańsk 8 IX 1985, s. 1.
Por. R. Licbarski, Federacja Młodzieży Walczącej w latach 1984 –1990, Toruń 2001, praca magisterska napisana w Zakładzie Historii Powszechnej i Polski po 1945 r. Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu pod kierunkiem prof. Ryszarda Sudzińskiego.
Por. J. Wąsowicz, Federacja Młodzieży Walczącej w Gdańsku w latach 1984 –1990, [w:] Niezależny Ruch Młodzieżowy w Polsce po drugiej wojnie światowej (1945 – 2002), pod red. R. Sudzińskiego, Toruń 2005, s. 173 –204; tenże: Działalność wydawnicza Federacji Młodzieży Walczącej Region Gdańsk w latach 1984 –1990, w: „Studia i materiały z dziejów opozycji i oporu społecznego”, red. Ł. Kamiński, Wrocław 2006, ss. 18 ( w druku)
Do Młodzieży, Komitet Założycielski FMW Warszawa 30. 08. 1984 r., „Nasze Wiadomości” nr 1, Pismo Federacji Młodzieży Walczącej, Warszawa 23 lutego 1985 r., s. 1.; Na ogólnopolskim spotkaniu FMW w marcu 1989 r. powstał zmodernizowany nieco tekst posłania Komitetu Założycielskiego FMW z 1984 r. Dokument określono jako deklarację ideową i nazwano „Do` Młodych”. Jej tekst opublikowano na łamach federacyjnej prasy, Por. „Monit” nr 77, Dwutygodnik Federacji Młodzieży Walczącej Gdańsk, 01 –13 –03. 1989 r., s. 1.
Por. Oświadczenie [w sprawie powołania KK FMW], „Antymantyka” nr 18, Pismo Federacji Młodzieży Walczącej Gdynia, 01 –15. 05. 1989 r., s. 1 –2.; Program Federacji Młodzieży Walczącej, KRK FMW Gdańsk 10. 06. 1989 , „Monit” nr 86, Dwutygodnik Federacji Młodzieży Walczącej, 11. 06. 1989, s. 1 –2.; Oświadczenie [w sprawie zjednoczenia KK i KRK FMW], Ogólnopolska Komisja Porozumiewawcza FMW, „Barykada” nr 9, Pismo Federacji Młodzieży Walczącej Wrocław, 28. 01. 1990 r., s.1.; Federacja Młodzieży Walczącej wobec aktualnej sytuacji ekonomiczno – politycznej kraju, OKP FMW Warszawa 14 stycznia 1990 r., „FBI” nr 19/20, Federacyjny Biuletyn Informacyjny, Federacja Młodzieży Walczącej Kraków – Łódź – Częstochowa – Tarnów – Kielce – Trójmiasto –Warszawa – Szczecin – Katowice – Wrocław – Poznań – Płock – Białystok – Nowy Sącz – Elbląg – Włocławek -, Kraków 5 luty 1990, s. 5.; Do Narodu Polskiego! Do Narodów Europy Środkowo – wschodniej! Do Narodów krwawiącego Kaukazu!, Federacja Młodzieży Walczącej, Kluby Służby Niepodległości i inni Warszawa luty 1990, „Antymantyka” nr 29, Pismo Federacji Młodzieży Walczącej Gdynia, 25. 02. 1990 r., s. 2; Oświadczenie z 18 maja 1990 r., za Stronnictwo Wierności Rzeczypospolitej – KSN Wojciech Ziębiński, (..), za FMW Maciej Lang i inni, Warszawa 18 maja 1990 r., Druk ulotny wydany przez Solidarność Walczącą oddział Trójmiasto.
Oświadczenie FMW i RMN, „Monit” nr 67, Dwutygodnik Federacji Młodzieży Walczącej Region Gdańsk, 01 –15. 11. 1988. s. 1.
Do Młodych! (deklaracja programowa), op. cit., s. 1.
Por. J. Wąsowicz, Strajki w Stoczni Gdańskiej w roku 1988 r., czyli jak młodzież dokończyła rewolucję „Solidarności”, „Templum Novum” 3 (2006), s. 84 –85.
Cyt. za: „Solidarność Młodych”. Pismo Niezależnych Środowisk Młodzieżowych, nr 1 (1988), s. 1.
Por. S. Cenckiewicz, Oczami bezpieki. Szkice i materiały z dziejów aparatu bezpieczeństwa PRL, Kraków 2004, s. 527 –547.
Od redakcji, „Forum Młodych” Gdańsk – Gdynia nr 1 (1989), s. 1.
Iluzja wolności, „Forum Młodych” Gdańsk – Gdynia nr 1 (1989), s. 3.
Oświadczenie (w sprawie powołania KK FMW), „Antymantyka”. Pismo FMW Gdynia, nr 18, 1-15. 05. 1989, s. 1.
Bojkot wyborów, „Antymantyka”. Pismo FMW Gdynia, nr 18, 1-15. 05. 1989, s., s. 2.
Por. Nasza władza. Oświadczenie FMW Reg. Pomorze Wschodnie, „Antymantyka”. Pismo Federacji Młodzieży Walczącej Gdynia, nr 21, 21. 06. 1989 r., s. 2.
M. Roman [„Hubal”], Dokąd zmierzamy?, „Antymantyka”. Pismo Federacji Młodzieży Walczącej Gdynia, nr 22, 1-15. 09. 1989 r., s. 1-2.
R. Kaczorowski, Orędzie Prezydenta RP na dzień 11 listopada 1989 r., Londyn 11.11.1989 r, „Antymantyka”. Pismo Federacji Młodzieży Walczącej Gdynia, nr 26, 1-15. 12. 1989 r., s. 2.
Por. Program Federacji Młodzieży Walczącej, KRK FMW Gdańsk 10. 06. 1989 , „Monit” nr 86, Dwutygodnik Federacji Młodzieży Walczącej, 11. 06. 1989, s. 1 –2.
Oświadczenie FMW Gdańsk [w sprawie czerwcowych wyborów], „Monit”, Dwutygodnik Federacji Młodzieży Walczącej Region Gdańsk, nr 80–81, 01-30. 05. 1989 r., s. 2.
Por. Oświadczenie, FMW, KSN i inni, Warszawa 1 stycznia 1990, „Antymantyka”. Pismo Federacji Młodzieży Walczącej Gdynia, nr 28, 25.01.1990, s. 1.
Por. Federacja Młodzieży Walczącej wobec aktualnej sytuacji ekonomiczno – politycznej kraju, OKP FMW Warszawa 14 stycznia 1990 r., „FBI” nr 19/20, Federacyjny Biuletyn Informacyjny, Federacja Młodzieży Walczącej Kraków – Łódź – Częstochowa – Tarnów – Kielce – Trójmiasto –Warszawa – Szczecin – Katowice – Wrocław – Poznań – Płock – Białystok – Nowy Sącz – Elbląg – Włocławek -, Kraków 5 luty 1990, , s. 5.
W. Kwiatkowska, Ojczyznę wolną pobłogosław Panie, „Poza układem”. Miesięcznik społeczno – polityczny”. Nr 1 (11)/ 1990, s. 11.
Tamże.
Por. Do Narodu Polskiego! Do Narodów Europy Środkowo – wschodniej! Do Narodów krwawiącego Kaukazu!, Federacja Młodzieży Walczącej, Kluby Służby Niepodległości i inni Warszawa luty 1990, „Antymantyka” nr 29, Pismo Federacji Młodzieży Walczącej Gdynia, 25. 02. 1990 r., s. 2
„Wolność dla Litwy” Plakat FMW Gdańsk (w zbiorach autora)
Cyt. za: M. Nowicki, Prawdziwy „kaskader literatury” , „Życie” 23 listopada 2000 r., s. 31 –14.
A. Dudek, Reglamentowana rewolucja. Rozkład dyktatury komunistycznej w Polsce 1988 -1990, Kraków 2004.