2023-02-27
...Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu po złote runo nicości..." (Zbigniew Herbert, Przesłanie Pana Cogito) Na pożegnanie Kota - charakternego chłopaka Kocie, dobrze że z nami wtedy byłeś.
W czasach, gdy smętna szarość PRL-u wcale nie nastrajała do radości i zadowolenia. Ty byłeś wyjątkowy. Kumpel, kolega, przyjaciel. Szelmowski uśmiech i nieskończona ilość żartów. Każdy z nas pamięta Cię inaczej. Byłeś wiernym żołnierzem Niepodległej. Nie było dla Ciebie zadania, którego nie dałoby się wykonać. Bali się Ciebie ci, którzy powinni się wtedy bać. Święty nie byłeś, ale nikt nie potrafił tak rozbawić towarzystwo do łez jak Ty. Byłeś w tym niezastąpiony. Dariusz Ławrytan „Kot” został aresztowany 13 grudnia 1985 roku razem z Adamem Dydzińskim, Jerzym Wielickim i Andrzejem Romaniukiem. SB starała mu się udowodnić działalność opozycyjną, ale pomimo tego, że on tę działalność prowadził, bezpiece nie udało się zebrać wystarczających na to dowodów. Siedział w areszcie, najpierw w Kętrzynie, potem w Olsztynie do stycznia 1986 roku. Uczestnik pielgrzymek na Jasną Górę, oddany przyjaciel i współpracownik śp. Adama Dydzińskiego ps. ,,Dudyń", ,,Klemens" - szefa struktur FMW WiM. Cichy pomocnik przy tworzeniu pisma ,,Larwa" i wielu innych akcji kętrzyńskich struktur Federacji Młodzieży Walczącej.
Zmarł 21 lutego 2023 roku po drugiej chorobie. Jego pogrzeb odbył się 25 lutego.
Spoczywaj w pokoju, przyjacielu. Spotkamy się, gdy wybije ta ostatnia godzina każdego z nas. Przyjaciele z FMW