2007-09-06
RP próbuje dać tlenu czeczeńskiej rewolcie...
Rosja wyraziła oburzenie wywiadami, które przeprowadził program drugi Telewizji Polskiej (TVP) oraz dziennik Rzeczpospolita, z Ahmedem Zakajewem, quasi-dyplomatycznym przedstawicielem nieuznawanej przez Moskwę Czeczeńskiej Republiki Iczkeria.
- Wywiad z Zakajewem, który został oskarżony o terroryzm, przeprowadzony w programie drugim polskiej telewizji państwowej oraz w gazecie Rzeczpospolita, nie może nie wywoływać oburzenia - powiedział rzecznik rosyjskiego MSZ Michaił Kamynin w wywiadzie opublikowanym na stronie internetowej ministerstwa. - Nie sposób jednak oprzeć się wrażeniu, że organizatorzy tego wywiadu mieli nadzieję na wniesienie elementu konfrontacji do stosunków rosyjsko-polskich, które ostatnio pokazały pozytywną dynamikę. Widać nie wszyscy w Polsce wzięli sobie tę tendencję do serca - dodał Kamynin. W wywiadzie dla TVP2 Zakajew powiedział, że losy Polaków i Czeczenów są podobne. - Wy udowodniliście, że dzięki determinacji i poświęceniu można uzyskać wolność. Jesteście dla nas przykładem - powiedział w TVP2 Zakajew, przebywający na emigracji w Londynie. W wywiadzie dla Rzeczpospolitej Zakajew wyraził żal, że liderzy europejscy, w tym premier Donald Tusk, przedkładają dobre stosunki z Rosją nad sprzeciw wobec łamania praw człowieka. Rzeczpospolita po ukazaniu się wywiadu w TVP2 komentowała, że udział Zakajewa w programie polskiej publicznej telewizji "można uznać za sensację, bo każde jego publiczne wystąpienie zawsze wywołuje protest Moskwy". - Reakcja Kremla na ten program będzie ostra i negatywna - powiedział gazecie Oleg Panfiłow, dyrektor Centrum Ekstremalnego Dziennikarstwa w Moskwie.
Informacja z http://wiadomosci.onet.pl/1657819,327,item.html